piątek, 23 sierpnia 2013

Kasza jaglana

Wczoraj na obiad przygotowałam kaszę jaglaną z kurczakiem i marchewką. Kasza jaglana ma sporo zalet, dlatego często powinna pojawiać się w naszym jadłospisie. Oczyszcza organizm z toksyn, pomaga schudnąć, obfituje w witaminy z grupy B, lecytynę, która poprawia pamięć i reguluje ilość cholesterolu we krwi, ma wysoki poziom białka i węglowodanów w złożonej postaci i posiada dużo soli mineralnych, nie zawiera glutenu. Dzięki temu, że zawiera też krzemionkę, korzystnie wpływa na paznokcie, włosy, skórę oraz zęby. Jaglankę poleca się też podczas infekcji górnych dróg oddechowych, ponieważ usuwa nadmiar wilgoci z organizmu (kaszel, katar, choroby płuc lub oskrzeli).


Jak przygotowałam obiad?
Ugotowałam kaszę jaglaną wg przepisu na opakowaniu.
Piersi z kurczaka pokroiłam na mniejsze części, doprawiłam następującymi przyprawami: imbir, curry, pieprz cytrynowy, przyprawa chińska 5 smaków, papryka ostra, kurkuma. Następnie piersi z kurczaka ugotowałam na parze razem z pokrojoną marchewką, prosto z ogródka.

środa, 21 sierpnia 2013

Naleśnikowi skrytożercy

Wczoraj naszła mnie ochota na naleśniki, ale nie takie zwykłe, białe, z mąki pszennej. Zajrzałam do szafki, mój wzrok skierował się na otręby, dawno nic z nich nie przyrządzałam. Uznałam, że to będzie dobry wybór, kiedyś na Dukanie zdarzyło mi się już robić otrębowe naleśniki. Wszelkie jedzenie najczęściej przygotowuję w większej ilości, bo zapachy z kuchni przyciągają wszystkich domowników, a naleśniki znikają z prędkością światła ; )
Te były robione całkowicie „z głowy”, ale postaram się odtworzyć dla Was ten przepis.


 Składniki na ciasto naleśnikowe:
- szklanka otrębów owsianych
- 1,5 szklanki otrębów pszennych
- 0,5 szklanki mąki kukurydzianej (miała być maizena, niestety stwierdziłam jej brak w szafce)
- 4 jajka
- szklanka wody lekko gazowanej
- przyprawy, ja dodałam: imbir, curry, kurkumę, paprykę ostrą, pieprz cytrynowy, Vegetę
- 2 łyżki oleju

Moje nadzienie do naleśników:
Gotowane brokuły z groszkiem

Sposób przygotowania:
Najpierw zmieliłam otręby w blenderze, następnie wsypałam do miski razem z mąką kukurydzianą. Wbiłam jajka, wlałam wodę i zabrałam się za mieszanie na gładko masy. Kiedy ciasto było już odpowiedniej konsystencji, dodałam przyprawy, olej. Odstawiłam ciasto na kilkanaście minut. W tym czasie zajęłam się brokułem, ugotowałam go w wodzie z łyżeczką Vegety, pod koniec gotowania dodałam groszek z puszki. Odcedziłam ugotowane warzywa, zostawiłam do wystygnięcia.
Pora na smażenie. Na rozgrzaną patelnię z odrobiną oleju nalewam chochelką porcję ciasta w takiej ilości, aby zakryć dno patelni. Smażę z obu stron, przekładam drewnianą łopatką.
Kiedy naleśniki były usmażone, dokończyłam nadzienie. Zmieliłam warzywa w blenderze, przez co uzyskałam pastę brokułową z groszkiem.


Zachęcam Was do eksperymentowania z naleśnikami i nie tylko, oraz do lajkowania mnie na fejsie J o tutaj

sobota, 17 sierpnia 2013

Wracać, czy nie wracać? – oto jest pytanie!

Długo mnie tu nie było, blog trochę zaniedbany z braku czasu, jednak postanowiłam wrócić. Czuję potrzebę dzielenia się z Wami ciekawymi przepisami, od teraz większość postów będzie dotyczyć tego co tworzę w kuchni. Nie obiecuję, że notki będą dodawane tu systematycznie, ale postaram się, żeby co jakiś czas pojawiało się tu coś nowego : ) Zapytałam dzisiaj przyjaciela co sądzi o tym, żeby zacząć znowu tu pisać, pozwolę sobie zacytować: „ jesz bardzo dziwne rzeczy to myślę, że ludzie by się tym mogli zainteresować”, dzięki stary, takiego kopa mi trzeba było! : D Chyba nic dodawać już tu nie muszę, mam nadzieję, że faktycznie będziecie zainteresowani moimi poczynaniami w kuchni ; ) Przejdę teraz do zaprezentowania Wam tego, co dzisiejszego dnia przygotowałam.
Miałam ochotę na orzeszki ziemne, podczas ostatniego wypadu na festiwal bardzo zasmakował mi tam ryż z warzywami i orzeszkami gotowanymi, zainspirowana tym daniem wegetariańskim postanowiłam wykonać coś podobnego.
Znalazłam również w szafce puszkę mleka kokosowego, a w osiedlowym sklepiku trafiłam dzisiaj na daktyle suszone, więc pomyślałam, że coś z tym zrobić muszę : )

Ryż curry z cebulką i orzeszkami ziemnymi

Składniki:
- 2 szklanki ryżu
- 2 cebulki
- 200g orzeszków ziemnych
- olej
- przyprawy: curry, reszta wg uznania, ja dodałam imbir, odrobinę soli

Sposób przygotowania:
W brytfance (lub garnku) najpierw trzeba zeszklić cebulkę na niewielkiej ilości oleju, następnie dodaj orzeszki. Wszystko trzeba trochę poddusić pod przykryciem, dodaj trochę wody. Po 10 minutach dodaj przyprawy i ryż, ciągle mieszając przez około 5 minut usmaż ryż, następnie zalej go wodą i gotuj pod przykryciem do miękkości. Gotowe! : ) Ja swoją brytfankę z ryżem zazwyczaj zawijam w koc i odstawiam na 2-3h, wtedy jest znacznie lepszy ; )

Muffinki daktylowe – wegańskie! Bez cukru : )

Składniki:
- 2 filiżanki mąki pszennej
- ¼ filiżanki oleju roślinnego
- filiżanka mleka roślinnego (owsiane, sojowe, ja dodałam kokosowe)
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 10 daktyli

Sposób przygotowania:
2 daktyle zagotowujemy z filiżanką mleka roślinnego. Odstawiamy na chwilę. Mieszamy przesianą mąkę z pół łyżeczki proszku do pieczenia i dodajemy olej. Miksujemy na gładko daktyle z mlekiem roślinnym i łączymy wszystko z mąką. Miksujemy, aż powstanie gęste ciasto, jednak powinno dać się nakładać na łyżkę i powoli z niej spływać, także nie może być też zbyt gęste. Pozostałe osiem daktyli kroimy na kawałki i dodajemy do ciasta. Nakładamy ciasto do foremek wypełnionych papilotkami. Muffinki pieczemy przez 15 minut w nagrzanym do 180°C piekarniku.


                           Po ostygnięciu możemy już zajadać się pysznymi muffinkami! : ))

Smacznego! : )